Zachęcamy do lektury nowych relacji z działań w programie „Szkoła twórczych praktyk”! Tym razem prezentujemy przebieg spotkania z rodzicami oraz przykład realizacji godziny wychowawczej z III klasą liceum. Oba zdarzenia bazowały na filmach krótkometrażowych i materiałach udostępnionych na platformie filmowej CEO. Mamy nadzieję, że staną się inspiracją do podejmowania własnych działań.
Relacja #1
Spotkanie z rodzicami na bazie scenariusza: Podążanie za dzieckiem
prowadzone przez psycholog Karolinę Suchecką i pedagoga Macieja Głowackiego
Szkoła Podstawowa nr 10 im. Marii Konopnickiej w Kaliszu
Film: Kamali
Uczestnicy: rodzice dzieci z klas VII i VIII
Przeprowadzone działania i komentarz prowadzących:
Spotkanie zostało zrealizowane przez zespół szkolnych pedagoga i psychologa w reakcji na zaobserwowane potrzeby uczniów i chęć włączenia i wsparcia ich rodziców. Dzięki temu udało się zrealizować wszystkie zaplanowane ćwiczenia w scenariuszu.
Film był zrozumiały dla widzów, wzbudził ich ciekawość oraz był bardzo dobrym wstępem do dalszej dyskusji. Niektórzy rodzice przyznali, że utożsamiają się z Suganthi, a inni zauważali cechy swoich dzieci w Kamali. Można więc uznać, że film poruszył emocjonalne widzów oraz skłonił ich do refleksji nad relacją z własnymi dziećmi. Uczestnicy spotkania byli zadowoleni z możliwości wzięcia udziału w takiej formie zajęć.
Materiały były bardzo dobrze przygotowane od strony merytorycznej. Udostępniona prezentacja była przydatna oraz świetnie uzupełniała spotkanie. Rodzice zaangażowali się w zajęcia oraz wysuwali ciekawe wnioski. Wielu z nich przyznało, że postara się wprowadzić w życie poznane na warsztatach informacje.
Najwyżej oceniamy ćwiczenie polegające na szukaniu podobieństw i różnic w zasadach wychowywania dzieci przez uczestników zajęć oraz ich rodziców. Dzięki temu możliwe było porównanie metod wychowawczych oraz dokonanie refleksji nad własnym stylem budowania relacji z dzieckiem. Istotne były także informacje na temat pomysłów wspierających podążanie za dzieckiem i odpowiadanie na jego potrzeby. Niektórzy rodzice przyznali, że stawiają zbyt duże oczekiwania oraz że dzięki spotkaniu dowiedzieli się, że powinni bardziej podążać za potrzebami swoich dzieci i mieć na względzie ich dobro oraz zdrowie psychiczne.
Relacja #2
Zajęcia na bazie scenariusza: Różnorodność jest wartością
I Liceum Ogólnokształcące im. Króla Kazimierza Wielkiego w Olkuszu
zajęcia z klasą III pod kierunkiem pani Anny Baran
Film: Tragiczna historia z happy endem
Lekcja: godzina wychowawcza
Przeprowadzone działania i komentarz nauczycielki:
Przed przeprowadzeniem zajęć miałam pewne wątpliwości, dotyczące tego, czy film będzie odpowiedni dla trzeciej klasy liceum. Okazały się zupełnie nieuzasadnione. Młodzież bardzo dobrze zareagowała na film, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że była to ósma godzina lekcyjna w przeddzień ferii zimowych. Wyświetliłam film dopiero w drugiej części lekcji, po wykonaniu ćwiczenia plastycznego, i być może to także wpłynęło na wzrost zainteresowania.
Dzień wcześniej poprosiłam uczniów za pośrednictwem dziennika elektronicznego (zależało mi na tym, aby nie zadawali pytań) o przyniesienie kredek i ołówków na godzinę wychowawczą. Trochę obawiałam się tego, że uczniowie stwierdzą, że potraktowałam ich niepoważnie, jednak znając ich uznałam, że jeśli wciągną się w historię, uda nam się odbyć ciekawe zajęcia. Wykorzystałam częściowo zamieszczony w materiałach scenariusz dla szkoły podstawowej. Przeczytałam historię i poprosiłam o narysowanie zakończenia, pozwoliłam wybrać technikę i zdecydować, czy będzie to rysunek kolorowy, czy biało-czarny, co po obejrzeniu filmu stało się punktem wyjścia do dyskusji.
Ustaliliśmy, że praca będzie przebiegać dynamicznie, że jest to tylko ćwiczenie pobudzające wyobraźnię, efekt artystyczny jest drugorzędny. Udało się. Powstało wiele rysunków, zasadniczo zgodnych z rzeczywistym zakończeniem filmu. Omówiliśmy rysunki. Następnie wyświetliłam film i wtedy odbyła się dyskusja, trwająca już do końca zajęć. Wykorzystałam też zamieszczoną w materiałach prezentację, szczególnie pomocne były dla mnie pytania w niej zawarte.
Uczniowie zwrócili uwagę na symbolikę filmu, analizowali zarówno treść, jak i formę animacji. Film zdecydowanie wsparł rozmowę o zaproponowanych tematach, omawialiśmy problem inności, odrębności, indywidualizmu, marzeń i ich konfrontacji z rzeczywistością. Nie zgodziliśmy się ze sobą w kwestii zakończenia filmu. Moją intencją było, aby z zajęć wyłonił się pozytywny, może nawet naiwny, ale budujący przekaz, że każda historia może się dobrze skończyć, że każdemu mogą “wyrosnąć skrzydła” itp. Niestety, to się nie udało. Większość osób zinterpretowała zakończenie filmu jako symbol samobójczej śmierci bohaterki. Zajęliśmy się więc symboliką, zjawiskiem wieloznaczności, kwestią niedopowiedzeń.
Sama dyskusja, interpretacja poszczególnych scen i środków wyrazu artystycznego, była wartościowa i ciekawa, zarówno dla uczniów, jak i dla mnie. Jednak kierunek, w którym podążali uczniowie wydał mi się niepokojący i niestety, wpisujący się w pesymizm pandemicznej rzeczywistości. To oczywiście są refleksje wybiegające poza filmoznawcze zagadnienia, ale ważne dla mnie z punktu widzenia wychowawcy.
Sądzę, że film można byłoby z łatwością wykorzystać także na lekcji języka polskiego. Ja planuję go użyć w szkole średniej, także jako kontekst, np. do tekstów romantycznych, takich jak „Romantyczność” A. Mickiewicza (samotność bohatera, odmienność, brak porozumienia ze społeczeństwem). Biorąc pod uwagę fakt, że matura 2023 będzie wymagała odwołań do kontekstów i w części ustnej, i pisemnej, warto wykorzystywać filmy jako teksty kultury oświetlające wiele zagadnień literackich. Jednak moje opisywane tu działania miały przede wszystkim wymiar wychowawczy. Pragnęłam, aby przekaz był pozytywny, budujący i tak próbowałam prowadzić zajęcia. Nie wszyscy uczniowie się ze mną zgodzili, jednak burzliwość wymiany zdań potwierdza, że było warto tę dyskusję zainicjować.